Inne zdjęcia zostaną dodane w najbliższym czasie ;)
SZKOŁA LATANIA
występują koteł Zosia i pieseł Rosa.
|
Aby rozpocząć latanie, trzeba się przegotować. A dokładniej naostrzyć pazurki do granic możliwości... |
|
...potrzeba także dobrej pogody, bezchmurnej i słonecznej... |
|
...musimy zebrać też publiczność... |
|
...na początku może być trudno, możemy nawet spaść... |
|
..ale kiedy już poczujemy tę siłę możemy... |
|
...LATAĆ...! |
|
lub wschodzić coraz wyżej... |
|
...by później spoglądnąć na tych co zostali na dole! |
|
Na końcu wskazane jest wpatrywanie się w swoich fanów i... |
|
... UŚMIECH! |
+ mały bonusik czyli jak być małym, słodkim, niewinnym i mniejszym od koteła, by później urosnąć i na nim siadać i gryźć go i co popadnie. Zdjęcia robione na początku sierpnia :P Ten uczuć kiedy musisz pożyczyć od pluszaka pieska obrożę, bo jedynie to pasuje na tak maleńkiego psiora. Macie moje nogi xd
hind xoxox
Jakie super zdjęcia! ♥
OdpowiedzUsuńUrzekła mnie twoja historia latania :D Oczywiście gratuluję głównej bohaterce udziału w tym wspaniałym przedsięwzięciu! Później możesz mi opowiedzieć o wrażenia twojej kocicy po udanym locie :P
Pozdrawiam,
Pr
Jasne, zaraz tu z nią wywiad zrobię :D W sumie będzie też relacja z "podniebnej" walki, urządzonej przez moją najstarszą kocicę, której niestety tu brak zdjęć. Taka z niej wredotka, że się fotografować nie chce.
Usuń